A kto z Was sprawdza oglądając car czy nie jest zatrzymany elektronicznie dowód rejestracyjny - skoro sprzedający trzyma go właśnie w garści i macha Ci nim przed nosem? ;-) Wszystko zaczęło się od tego, że kolega z pracy od dłuższego czasu poszukuje auta dla żony, wybrał kilka interesujących go ogłoszeń, https://edwinssojz.activosblog.com/32785222/the-smart-trick-of-carvertical-verificare-that-no-one-is-discussing